niedziela, czerwca 17, 2007

In Memoriam…


"Ku czci ponad 100 mln ofiar komunizmu i tych, którzy kochają
wolność"
z napisu na Pomniku.



Dziś parę refleksji w związku z Pomnikiem Ofiar Komunizmu, który odsłonięto 12 VI A.D.2007 w Waszyngtonie, z udziałem Prezydenta G.W. Busha.

Oto fragmenty artykułu Mr Michaela Chapmana, U.S.A, jaki ukazał się na drugi dzień po uroczystości; Przekład własny.

Media liberalne lubią mówić o “ofiarach”, zwłaszcza o ofiarach ekonomicznego i społecznego ucisku, o nielegalnych imigrantach, dzieciach pozbawionych wystarczającej opieki Rządu, bezdomnych, osobach transgenicznych, o więźniach Gitmo (Guantanamo) i tak dalej.

Ale kiedy sprawa dotyczy ofiar lewicowej ideologii tj. komunizmu -
media liberalne już nie mówią tak wiele.

Widać to na przykładzie niewielkiej (z mego punktu widzenia ) ilości artykułów z pierwszych stron gazet poświęconych odsłonięciu Pomnika Ofiar Komunizmu w Waszyngtonie D.C. 12 czerwca, uroczystości, na której przemawiał Prezydent Bush. Znani w świecie znawcy komunistycznych zbrodni - ponad 100 milionów ofiar – również zabrali głos.

Pojawiło się w druku kilka reportaży z wczorajszej uroczystości odsłonięcia pomnika, jednakże większość z nich zamieszczono na dalszych stronach gazet.
Dla przykładu;

Los Angeles str.15;
Chicago Tribune, str.3;
Miami Herald, str.17;(…)

Ale jak dotychczas nie widziałem wiadomości na jakiejkolwiek
pierwszej stronie internetowej wielkich sieci, a tylko jedną w MSNBS w formie artykułu z Financial Times.

Człowiek sądziłby, że odsłonięcie pomnika ku czci 100 milionów ofiar największego zła naszych czasów skupi na sobie więcej uwagi dominujących liberalnych mediów – ale zdaje się, że „ofiara” Paris Hilton jest dla nich ważniejsza.

Marksizm- Leninizm (komunizm ) zdominował wiek XX i na skutek
politycznego terroru, komunistycznych obozów pracy i wywołanych przez rządy klęsk głodu uśmiercił ponad 100 milionów ludzi.
Lenin i Stalin stworzyli system, który zgładził co najmniej 25 milionów ludzi; Mao Tse- Tung w Chinach, 60 milionów ofiar, Pol Pot w Kambodży, 2 miliony ofiar, Północna Korea, 2 miliony ofiar, Etiopia, 725 000, Wietnam, 1.8 mln.
Lista nie kończy się.


Z naszymi mediami było nieco lepiej, choć nie najlepiej. Z przemówienia Prezydenta G. W. Busha przetłumaczono niewielki fragment o ks. Popiełuszce i Katyniu i na tym koniec. Jedźmy, nikt nie woła. Jest tyle ciekawszych rzeczy

Oto nasz (skromny i zapewne niedoskonały) przekład przemówienia;

Prezydent G .W. Bush;

Dziękuję wszystkim za przybycie. Proszę usiąść. Dr Edwards dziękuję za pańskie uprzejme słowa. Kongresman Lantos - - nawiasem mówiąc nie ma lepszego przyjaciela wolności ; Kongresman Rohrabacher, podobnie. Posłowie z parlamentów Czech i Węgier; panowie ambasadorzy; znakomici goście; oraz, co ważniejsze , osoby, które ocalały z komunistycznego ucisku, to dla mnie zaszczyt dołączyć do państwa w tym historycznym dniu. ( oklaski )

Tutaj w towarzystwie mężczyzn i kobiet, którzy opierali się złu i pomogli w pokonaniu imperium, z poczuciem dumy przyjmuję Pomnik Ofiar Komunizmu w imieniu społeczeństwa Ameryki. ( oklaski )

Wiek XX będzie pamiętany jako najbardziej śmiercionośne stulecie w historii ludzkości. Świadectwo o tej brutalnej epoce jest uwiecznione w postaci pomników w tym mieście. Jednakże, aż do tej pory, nasza Stolica nie miała pomnika poświęconego ofiarom imperialnego komunizmu, ideologii , która zabrała życie około 100 milionom niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci. Wypada więc, abyśmy się zgromadzili i upamiętnili tych, którzy zginęli z tego powodu. Pomnik ten uświęci ich cierpienie i ofiarę w sumieniu świata.

Budowa tego pomnika to ponad dziesięć lat wysiłków, a jego obecność w naszej stolicy jest świadectwem pasji i determinacji dwóch znakomitych Amerykanów; Lwa Dobriańskiego, którego córka jest tutaj - - ( oklaski ) - - przekaż swemu ojcu nasze najlepsze życzenia. Oraz Dr Lee Edwardsa ( oklaski ). Obaj napotykali na trudności i wyzwania na swej drodze, jednakże nigdy nie ustawali, ponieważ w swoich sercach
słyszeli głosy zaginionych wołające; „Pamiętajcie o nas”.

Te głosy wołają do wszystkich, a jest ich legion. Proste szacunki zabitych w imię komunizmu są przytłaczające i tak olbrzymie, że dokładna liczba jest niemożliwa. Według szacunków badaczy, komunizm pochłonął dziesiątki milionów ofiar w Chinach i Związku Sowieckim i kolejne miliony w Północnej Korei, Kambodży, Afryce, Afganistanie Wietnamie, Wschodniej Europie i innych częściach globu.

Za tymi liczbami kryją się historie poszczególnych ludzi z ich rodzinami i marzeniami, które zostały przerwane przez ludzi dążących do totalitarnej władzy. Niektóre z ofiar są dobrze znane. Zalicza się do nich szwedzki dyplomata Raoul Wallenberg, który ocalił 100.000 Żydów przed Nazistami, by potem zostać aresztowany z rozkazu Stalina i posłany do wiezienia na Łubiance, gdzie ślad po nim zaginął.
Zalicza się do nich również polski kapłan, Ojciec Popiełuszko, który w swoim warszawskim kościele dawał schronienie dla podziemnej Solidarności i został porwany, pobity i utopiony w Wiśle przez tajną policję.

Ofiary złożone przez te jednostki nawiedzają historię - - a za nimi są miliony anonimowych ludzi, którzy zginęli z ręki komunistycznej, brutalnej władzy. Obejmują one niewinnych Ukraińców zagłodzonych na śmierć podczas Wielkiego Stalinowskiego Głodu; Rosjan zamordowanych podczas stalinowskich czystek; Litwinów , Łotyszów i Estończyków umieszczonych w bydlęcych wagonach i deportowanych do obozów śmierci Sowieckiego Komunizmu. Obejmują one Chińczyków zabitych w czasie Wielkiego Skoku i Rewolucji Kulturalnej; mieszkańców Kambodży uśmierconych na Polach Śmierci Pol Pota;
Wschodnich Niemców zastrzelonych podczas przekraczania Muru Berlińskiego w poszukiwaniu wolności; Polaków zamordowanych w Lesie Katyńskim; Etiopczyków zabitych podczas „Czerwonego Terroru”; Indian Miskito zamordowanych przez dyktaturę Sandinistów w Nikaragui; i kubańskich balseros , utopionych w czasie ucieczki od tyranii.
Nigdy nie będziemy znali imion wszystkich , którzy zginęli, ale to święte miejsce nieznanych ofiar komunizmu będzie uświęcone w historii i pamiętane na zawsze.

Odsłaniamy ten pomnik ponieważ mamy obowiązek wobec tych, którzy zginęli, aby docenić ich życie i uczcić ich pomięć. Czeski pisarz Milan Kundera określił kiedyś walkę z komunizmem jako „ walkę pamięci z niepamięcią”. Reżimy komunistyczne nie tylko zabierały ludziom życie , robiły więcej , usiłowały okraść ich z człowieczeństwa i wymazać pamięć. Wraz z tym pomnikiem przywracamy ich człowieczeństwo i przywołujemy pamięć. Wraz z tym pomnikiem mówimy o niewinnych i anonimowych ofiarach komunizmu, ci ludzie żyli i nie pójdą w niepamięć. ( oklaski )

Odsłaniamy ten pomnik ponieważ mamy obowiązek wobec przyszłych pokoleń, aby upamiętnić zbrodnie XX wieku i zapewnić, że się nigdy nie powtórzą. W tym uświęconym miejscu przypominamy wielką lekcję Zimnej Wojny; że wolność jest bezcenna i nie może być traktowana jako rzecz oczywista; że zło jest realne i należy mu się przeciwstawiać i że jeśli da mu się szansę , ludzie owładnięci okrutnymi i nienawistnymi ideologiami będą popełniać niewymowne zbrodnie i pozbawiać życia miliony istot.

Ważne jest, że przypominamy tę lekcję ponieważ zło i nienawiść, które inspirowały śmierć dziesiątek milionów ludzi w XX wieku wciąż działają w świecie. Widzieliśmy jego postać w 11 września 2001roku. Podobnie jak komuniści, tak samo terroryści i radykałowie, którzy zaatakowali nasz kraj to zwolennicy morderczej ideologii, która pogardza wolnością, miażdży wszelkie różnice poglądów, ma ambicje ekspansjonistyczne i dąży do celów totalitarnych [….]

Możemy pokładać ufność w mocy wolności ponieważ wcześniej widzieliśmy jak wolność zwycięża tyranię i terror . Dr Edwards wspomniał o Prezydencie Reaganie, który pojechał do Berlina. Powiedział on tam wyraźnie, "niech pan zburzy ten mur” i w dwa lata później mur runął. A miliony ludzi Środkowej i Wschodniej Europy zostało uwolnionych od niewymownego ucisku. Jest rzeczą stosowną , że w rocznicę tego przemówienia odsłaniamy ten pomnik , który odzwierciedla naszą wiarę w potęgę wolności.

Mężczyźni i kobiety, którzy projektowali ten pomnik mogli byli dla tego miejsca wybrać wyobrażenie represji, replikę muru , który ongiś dzielił Berlin, zimne baraki Gułagu czy też pole śmierci wypełnione czaszkami. Zamiast tego wybrali wyobrażenie nadziei - - kobietę trzymającą pochodnię wolności. Przywodzi ona nam na pamięć ofiary komunizmu, a także siłę, która komunizm pokonała.

Podobnie jak nasza Statua Wolności , przypomina nam ona, że płomień wolności pali się w każdym ludzkim sercu i że jest to światło, którego nie zagasi brutalność terrorystów czy tyranów. Przypomina nam również, że kiedy jakaś ideologia zabija dziesiątki milionów ludzi, spotyka się z siłą mocniejszą od śmierci ( oklaski ), przypomina nam, że wolność jest darem naszego Stworzyciela, że wolność jest przyrodzonym prawem ludzkości i że w końcu ona zwycięży.

Składam podziękowania wszystkim z was , którzy umożliwiliście powstanie tego pomnika, za waszą służbę w sprawie wolności. Dziękuję za wasze poświęcenie dla upamiętnienia tych , którzy stracili życie w komunistycznym terrorze. Niech ofiary komunizmu spoczywają w pokoju. Niech ci, którzy wciąż jeszcze cierpią z powodu komunizmu, odnajdą wolność . Niech Bóg, który obdarował nas wolnością błogosławi ten pomnik i tych, którzy będą go odwiedzać.
God bless. ( oklaski )


Cały tekst przemówienia znajduje się na stronach internetowych Białego Domu.Zapis filmowy uroczystości na YouTube-link

(P.s. Trochę dziwi, że w przemówieniu o globalnym oporze przeciw komunizmowi nie ma choćby wzmianki o JP II, bez którego przecież…eh )



Warto na koniec w tym miejscu przypomnieć inny, niezwykle symboliczny Pomnik Ofiar Komunizmu, jaki stanął u naszych sąsiadów, w Czechach. Przedstawia on zanikającą ludzką postać, z której zostają w końcu strzępy – symbol niszczenia człowieka w komunizmie.
-link